Akcesorie + Poupee Girl
Mój rok szkolny powoli dobija do końca. Pozostało mi tylko kilka prac do zrobienia, by zdobyć potrzebną liczbę punktów. Jak podsumować ten rok w collegu, to mogę uznać, że mój angielski jest na jeszcze bardziej zaawansowanym poziomie. Już nie do końca chodzi o słownictwo, ale wymowę i akcent. Coraz to bardziej podłapuję Brytyjskie brzmienie słów i jestem z siebie dumna. Dodatkowo wreszcie potrafię obrabiać rysunki w formie Digital Art'a, oraz podsrasowałam dosyć porządnie samo rysowanie podczas tego roku. Certyfikat trafi do mojej teczki, zaraz za tymi z dwuletniej humanistyki. Czas na pracę.
Nie do końca jeszcze trafia do mnie termin "praca". Tak, dobijam do 21 i jeszcze nigdy nie tknęłam się "roboty". Wstyd i hańba. X D Cóż, pora zacząć szukać, zaraz po wakacjach w Polsce. Nie mogę się doczekać, w sumie. Obiegam sklepy w poszukiwaniu prezentów dla przyjaciółek i w międzyczasie łapię też 'prezenty' dla siebie. Co najbardziej lubię kupować? Akcesorie. Jako, że uwielbiam wstawiać wszelakie zdjęcia moich rzeczy, zaprezentuję wam jakieś... 30%? mojej dodatkowej kolekcji. ^-^''
Dorwałam go za jedynego, małego funta, ponieważ sam zegarek nie działa.
Widziałam identyczny na stronie Restyle.pl
To najczęściej używany przeze mnie wisiorek.
Ta granatowa opaska jest teraz moją nową wielbicielką i zakładam ją najczęściej jeśli chodzi o zdobę na włosy.
O tak. A k c e s o r i e.
Moja miłość do wszelakich opasek do włosów, kokardek, naszyjników, branzoletek jest nieopisana i praktycznie za każdym razem, gdy idę w świat sklepów, wracam z jakąś akcesorią do domu. Moim ulubionymi miejscami polowania na takowe okazy do Claire's i Primark. Jeśli chodzi o Claire's to ceny straszą, ale często zdarzają się masakryczne zniżki, więc da się żyć. Primark oferuje dodatki bardzo tanio a wybór ich jest również szeroki. Niestety nie zawsze znajdę tam coś dla siebie. ;c
Zakwaterowałam się na Japońskim portalu Poupée Girl, który dosłownie podbił moje serce. Jest to serwis poświęciny modzie, przypomina lekko naszą polską Szafe, jednak Poupee jest o wiele bardziej rozbudowane. Przede wszystkim, Poupee oferuje nam kreatora specjalnego, słodkiego avatara oraz sklep poświęcony ubraniom dla naszej mini postaci. Oczywiście wybór jest ogromny. Mamy opcje przyjaciół, oceny innych avatarów, wstawianie naszych ubrań i dodatków, komentowania ubrań innych itd. Mimo, iż 80% userów stanowią Japonki (sama strona również pochodzi z kraju kwitnącej wiśni), to łatwo się tam odnaleźć, ponieważ strona wyświetlana jest w języku angielskim. Również często można spotkać mieszkanki innych krajów, więc nie ma szans czuć się "obcą".
Grow my hair! 
Learn digital art 